Londyńska rewolucja modowa
Początek XX wieku to czas, kiedy europejską stolicą mody był Paryż. Moda „Haute Couture” zyskiwała na popularności, a ekstrawaganckie formy zdominowały pokazy najsłynniejszych projektantów. Ówczesne kobiety nie miały jednak ubrań na co dzień, a projekty domów mody nie były kierowane do „zwykłych” ludzi. Wraz z nastaniem lat 60. modowa stolica przeniosła się do Londynu, gdzie młodzi projektanci zaczęli w swoich butikach sprzedawać ubrania gotowe do noszenia przez wszystkich. Ich kolekcje były bogate, jednak wyjątkowo funkcjonalne. Trendy dyktowane były w londyńskiej dzielnicy Soho, gdzie liczne pracownie krawieckie takich ikon jak Mary Quant, czy John Stephen, prześcigały się w tworzeniu nowych kolekcji. Miejsce to szybko stało się synonimem „swingującego Londynu” i pierwszej rewolucji modowej, do którego chętnie zaglądały nastolatki, businesswoman oraz gwiazdy srebrnego ekranu. Nowe trendy były nie do zatrzymania.
Czym charakteryzował się londyński styl?
Najbardziej rozpoznawaną postacią kojarzoną z modą angielską jest Mary Quant. To dzięki niej dzisiaj możemy z dumą zakładać, eksponujące nogi, spódniczki mini oraz dziewczęce, trapezowe sukienki bez mocno zaznaczonej talii. Mary przede wszystkim stawiała na kobiece kroje. Jednak w jej kolekcjach po raz pierwszy pojawił się również damski garnitur oraz oversizowe t-shirty. Zarówno spódniczki, jak i sukienki, garnitury i kroje oversizowe szybko stały się hitem i na stałe zagościły w kanonach mody. Angielski styl kojarzony jest obecnie z kontrastami, gdzie klasyka przeplata się z ekstrawagancją. Kontrowersyjne połączenia krojów, odwaga w dobieraniu elementów stylizacji i otwartość na trendy to podstawowe wyznaczniki. Obecnie przeżywają one swój modowy renesans i od kilku sezonów ubrania inspirowane stylem angielskim goszczą we wszystkich kolekcjach odzieżowych.
Po pierwsze: Elegancka funkcjonalność
Angielski kanon mody to przede wszystkim proste, eleganckie i szykowne zestawienia, które doskonale sprawdzają się w stylizacjach formalnych i codziennych. Brytyjki do pracy wyjątkowo chętnie noszą damskie garnitury, garsonki oraz proste sukienki. Ważne są również wzory – szczególnie kratka i pasy. Jak stworzyć formalny look do pracy w angielskim stylu? Załóż spodnie w kratę o kroju dzwonów, dopasowane body z golfem oraz marynarkę, najlepiej o oversizowym kroju. Inspirując się mieszkankami Londynu, zrezygnuj z klasycznych szpilek na rzecz płaskich i bardzo eleganckich oxfordek.
Po drugie: angielska skromność
Wydawać by się mogło, że Angielki stawiają na bardzo skromne i klasyczne stylizacje, które w głównej mierze mają eksponować naturalne piękno. Jednocześnie londyńskie ulice emanują buntowniczymi i mocno zróżnicowanymi stylizacjami. Sam Yves Saint Laurent powiedział niegdyś, że „angielska skromność jest wyjątkowo wyzywająca”. Wszystko to dlatego, że Brytyjki nie boją się łączyć różnych form i krojów w codziennych stylizacjach. Klasyką stylu jest połączenie krótkiej spódniczki o trapezowym kształcie z obszernym swetrem z golfem. Do takiej stylizacji doskonale pasują rajstopy imitujące zakolanówki oraz buty na płaskim obcasie przypominające garniturówki. Taki look inspirowany jest mundurkami, które noszą uczennice angielskich uniwersytetów.
Po trzecie: brytyjska klasyka
Codzienna stylizacja inspirowana angielską szkołą mody nie mogłaby obyć się bez kilku podstawowych elementów, które powinny znaleźć się w szafie każdej miłośniczki tej kultury. Przede wszystkim bazą outfitów jest dopasowany, gładki golf. Do tego klasyczne cygaretki najlepiej w brązowym kolorze i płaszcz w kratę o ponadczasowym kroju trencza. Nie ma również bardziej angielskiego obuwia niż oxfordki oraz oficerki, które świetnie dopasują się do prostej, jesiennej stylizacji.
Po czwarte: angielskie materiały
Każda stolica mody poza charakterystycznymi krojami ma również materiały, które ją definiują. W Anglii, za sprawą dość specyficznych warunków atmosferycznych największą popularność zyskały materiały grube i mięsiste, które ochronią przed wiatrem i chłodem. Za wyjątkowo angielskie tkaniny uważa się tweed, sztruks oraz denimową bawełnę. Nie mogło również zabraknąć wełnianych dzianin, naturalnej skóry i zamszu.
Po piąte: stylowe dodatki
Na przestrzeni lat pewne dodatki i akcesoria stały się typowo brytyjskimi akcentami, które doskonale podkreślą wyjątkowość stylu. Przede wszystkim buty, które powinny być płaskie i wiązane, jak oxfordki. W ramy wpisują się również oficerki i botki na słupku. Jeśli torebka to najlepiej duża listonoszka założona na ukos. Look doskonale dopełni również stylowy kaszkiet oraz apaszka luźno zawiązana na szyi. W londyńskich stylizacjach nie może zabraknąć również zakolanówek lub imitujących je rajstop.